W ostatnich latach wiosenna susza stała się czymś, co towarzyszy nam co roku. Jak zatem uzyskać dobry plon rośliny jarej jak najmniej narażając ją na warunki suszowe?
Przygotowując pole uprawne pod zasiew zbóż jarych powinniśmy brać pod uwagę wymagania danej rośliny. Rośliny jare mają wbrew pozorom większe wymagania niż rośliny ozime. Są też zdecydowanie bardziej narażone na suszę, która w ostatnich latach występuje zdecydowanie częściej. Mając to na uwadze podstawowym celem podczas uprawy gleby pod zasiew zbóż jarych powinno być zabezpieczenie pola przed parowaniem po zimowych roztopach, wysiew nawozów oraz dokładne wymieszanie z glebą. Wczesnowiosenne uprawki powinny ograniczyć się do płytkich zabiegów, aby wzruszyć wierzchnią warstwę i dokładnie rozbić bryły. Do najczęstszych błędów uprawy wiosennej należą: Zbyt wczesna lub zbyt późna uprawa w warunkach zbyt dużej wilgotności lub przesuszenia gleby oraz zbyt głęboka uprawa powodująca znaczne straty wody.
Orać czy nie orać?
Co zatem z orką? Orać wiosną czy nie orać?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. To, czy wiosenna orka ma sens zależy głównie od ilości opadów, które wystąpią w trakcie trwania sezonu wegetacyjnego. Są przypadki kiedy orka wiosenna okaże się koniecznością, np.: międzyplony ozime, przekształcanie ugoru w pole uprawne czy po prostu brak czasu na wykonanie orki jesienią. W takiej sytuacji zalecamy wykonać siew jak najszybciej po orce aby wilgoć, która pozostała w glebie mogła być od razu wykorzystana do wschodów. Znacznie lepiej niż wiosenna orka sprawdzi się głęboka uprawa agregatem bezorkowym. Bardzo dobrze w tej roli sprawdzi się agregat bezorkowy KRYPTON PLUS z wałem daszkowym. Maszyna może pracować na głębokości nawet do 30 cm a wał daszkowy pięknie zagęści nam ziemię pozostawiając charakterystyczne dla tego wału zagłębienia, w których będzie się zbierała woda.
Kiedy i jak nawozić pod zboża jare
W przypadku zbóż wysiewanych wiosną ważne jest dostarczenie składników pokarmowych na start, aby roślina miała z czego czerpać w bardzo wczesnych fazach rozwojowych. Przede wszystkim musimy zadbać o PH, czyli odczyn kwasowości gleby. Zbożem jarym najbardziej wrażliwym na zakwaszenie jest oczywiście jęczmień. Pamiętajmy, że odczynu gleby nie uregulujemy w miesiąc czy dwa. Jest to proces długotrwały. W przypadku, gdy odczyn gleby nie jest na najlepszym poziomie, a roślina jara została już wysiana, wtedy dobrym rozwiązaniem może okazać się wapno granulowane wysiane pogłównie (najlepszym wyborem będzie kreda typu 06a). Taki zabieg potrafi uratować plantację, natomiast jest to działanie doraźne. Co z nawożeniem NPK? Nawozy fosforowe i potasowe zalecamy w całości wysiewać przed siewem i dokładnie wymieszać z glebą na głębokość od 10 do 15 cm. Doskonałym wyborem do wykonania tego zabiegu będzie agregat uprawowy COBALT, który dzięki trwałym zębom sprężystym może z powodzeniem pracować na głębokość do 20 cm. W przypadku nawożenia azotowego około 2/3 całej planowanej dawki azotu powinniśmy również dostarczyć przed siewem i wymieszać z glebą. Bardzo dobrym wyborem będzie w tym przypadku azot w formie amidowej, działający powoli, który pozostaje dostępny dla rośliny przez długi czas. Reszta azotu powinna być podana na początku strzelania w źdźbło. Wtedy powinniśmy wybrać azot w formie szybko działającej, azotanowej.